"NASZE BAJECZNE WAKACJE" za nami... Nie całe wakacje oczywiście, ale półkolonie pod tym hasłem zakończyły się 3 sierpnia. Ich organizatorzy to Zespół Szkół Publicznych w Rozdrażewie i Urząd Gminy w Rozdrażewie.
Był to czas wielu wrażeń i atrakcji dla 50 najmłodszych uczniów naszej szkoły. Dzieci brały udział w bardzo ciekawych zajęciach na terenie placówki oraz podróżowały, zwiedzając interesujące miejsca w Wielkopolsce i bawiąc się. Podczas spotkania z policjantami z KP w Krotoszynie uczyły się, jak bezpiecznie spędzać czas na wsi, bronić się przed atakującym psem i mądrze korzystać z internetu. Panie z SKW w Rozdrażewie, które współpracują z artystami ludowymi, zaprosiły dzieci na warsztaty, podczas których uczestnicy wykonywali biżuterię ze słomy pod bacznym okiem pana Piotra Barańczaka i kwiaty z bibuły, czego uczyła pani Halina Wałęsa. Pod tajemniczym hasłem "Kamiszibaj" ukryły się zajęcia związane z papierowym teatrem. Poprowadziła je pani Arleta Grygiel, zapraszając najmłodszych do oglądania i tworzenia tego rodzaju teatrzyków. Wiele emocji (szczególnie wśród chłopców) wzbudziły zajęcia z modelarstwa, które zgodził się zorganizować pan Adam Didyk. Zachęcił on również zebranych do poznawania historii, prezentując ciekawe eksponaty z czasów II wojny światowej. Z kolei najstarszą bajkę świata dzieci poznały podczas zajęć "Dawno temu w bajce", które przygotowała pani Joanna Wojciechowska. Pani Jolanta Adamiak poprowadziła spotkanie profilaktyczne ("Program Reksio"). Później przyszedł czas na wspólne śpiewanie z panią Iloną Krysztofowicz - Król podczas warsztatów "Zaśpiewaj i ty - karaoke" oraz eksperymentowanie na bazie produktów znajdujących się w każdej kuchni, do czego zachęcała pani Anna Broda. Wiele radości sprawiły wszystkim podchody prowadzone przez panie Martę Motyl i Agnieszkę Kołodziejską oraz zabawa z ulubionymi postaciami z bajek. Atrakcji nie mogło zabraknąć również podczas wycieczek do Gołuchowa, Józefowa, Radlina oraz Gniezna i Rogowa. Czas półkolonii minął jak jeden dzień. Podczas wspólnego zakończenia przy ognisku dzieci podkreślały, że miały one jedną wadę - za szybko się skończyły.
{phocagallery view=category|categoryid=547|limitstart=0|limitcount=0}